30 listopada warto przypomnieć, że tego właśnie dnia, w 1786 roku, w Wielkim Księstwie Toskanii, jako pierwszym kraju na świecie, zniesiona została kara śmierci, tortury, oraz wszelkie kary cielesne i hańbiące. Zostało to zadekretowane w Leopoldinie – kodeksie karnym wydanym przez Wielkiego Księcia Toskanii, Piotra Leopolda, znanego później jako Leopold II Habsburg. Zmiany te Piotr Leopold wprowadził pod wpływem idei i postulatów Cesarego Beccarii, oświeceniowego prawnika włoskiego (skoro już prawniczym tropem podążamy…), który poglądy dotyczące humanitaryzacji prawa przedstawił m.in. w swoim głośnym dziele „O przestępstwach i karach”.
W czasie, kiedy w praktyce śmierć staje się karą za przekraczanie granicy z Białorusią dla nieokreślonej, ale coraz większej liczby wypychanych do lasu osób; kiedy osoby, które tę granicę przekraczają, są bite, szczute psami i poniżane – pamiętajmy, że istotnym krokiem w rozwoju cywilizacji stało się, właśnie 30 listopada, ponad 200 lat temu, w pewnym księstwie w Europie, zniesienie kary śmierci, tortur, oraz wszelkich kar cielesnych i hańbiących.
