Irakijczyk, który przez 19 miesięcy przebywał w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców, został zwolniony z detencji! Przypominamy, że jako osoba z doświadczeniem przemocy, nigdy nie powinien jednak być osadzony!
Ali pochodzi z Iraku, gdzie przebywał w więzieniu, doświadczył też przemocy. Stwierdzono u niego zespół stresu pourazowego – PTSD. Przybył do Polski w nadziei na godne i bezpieczne życie. Zamiast tego zamknięto go jednak na ponad 1,5 roku w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców, co stanowiło rażące naruszenie prawa. Zgodnie z polskim prawem, osoba, u której podejrzewa się doświadczenie przemocy, nigdy nie powinna przebywać w detencji. Ali rozpoczął 10 lutego strajk głodowy, błagając w liście do komendanta ośrodka o zwolnienie go. Pisał, że detencja doprowadza go do szaleństwa.
W sprawie Alego i Nazara interweniowało Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, aktywiści i aktywistki, a także przedstawiciele i przedstawicielki mediów. Interwencję poselską podjął także Krzysztof Śmiszek. 16 lutego w Sejmie odbyła się konferencja prasowa poświęcona tematowi wsparcia dla strajkujących wtedy głodowo Alego i Nazara, organizowana przez Laura Kwoczała. W całym procesie walki o wolność wspierały go także, m.in., jego pełnomocniczka, Joanna Sarnecka, prawniczka, Agnieszka Chrostowska, Polskie Forum Migracyjne.
Ali otrzymał decyzję o zwolnieniu z detencji. Bardzo cieszymy się z jego wolności! Po raz kolejny widzimy, że nagłaśnianie sprawy i wywieranie presji może doprowadzić do realizacji praw osób migrujących.
Dążymy jednak do sytuacji, w której żadna osoba z doświadczeniem traumy i przemocy nie będzie musiała mierzyć się ponownie z przemocą polskiego systemu. Polskie prawo nakazuje zapewnić właściwe wsparcie psychologiczne i medyczne każdej osobie, która może go potrzebować. Ali nigdy nie powinien być doprowadzony do ostateczności, jaką jest strajk głodowy.