Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim (VIII Zamiejscowy Wydział Karny w Siemiatyczach) uniewinnił aktywistę, który przewoził osobę w bardzo złym stanie zdrowia do szpitala, od zarzutu popełnienia wykroczenia – pomocy w nielegalnym przekraczaniu granicy:
„Fakt, że osoby te nielegalnie przekraczały granicę i godziły się na ryzyko z tym związane, nie ma wpływu, że takim osobom może być udzielana legalnie pomoc humanitarna. Nie można stawiać zarzutu osobom chcącym nieść pomoc migrantom, zwłaszcza tym, którzy wymagają opieki medycznej.” (Sygn. akt: VIII W 58/22)
Sąd wypowiedział się w tej konkretnej sprawie. Zrozummy się jednak dobrze. Orzeczenie takie podważa nie tylko cały, skonstruowany w ostatnim roku, system opresji skierowany przeciwko uchodźcom i osobom niosącym im pomoc, ale też zbudowany w ostatnich latach w naszym państwie system prawny, w którym obecnie żyjemy. Tak jak nikt rozsądnie myślący nie ma wątpliwości, że powyższy wyrok sądu jest słuszny, tak też nie mamy wątpliwości, że wszelkie ustawy i rozporządzenia legalizujące wywózki i przemoc wobec uchodźców, będące podstawą działania naszych służb państwowych, zostałyby uchylone przez właściwie działający Trybunał Konstytucyjny. Niszczenie praworządności i trójpodziału władzy przez najwyższe organy państwa ostatecznie kończy się połamanymi nogami i żebrami, odmrożoną stopą, śmiercią z głodu i wycieńczenia, oraz represjami wobec tych, którzy się na to nie godzą. To o tym traktuje, umieszczony pod koniec preambuły naszej Konstytucji, apel „o zachowanie przyrodzonej godności człowieka”. Każdego człowieka.
Wraz z uniwinnionym aktywistą cieszymy się z takiego rozstrzygnięcia tej sprawy. Stając przed wymiarem sprawiedliwości nie był on sam – reprezentował go Artur Kula z Kancelarii Knut Mazurczak Adwokaci oraz kolektyw Szpila, a opinię przyjaciela sądu złożyła Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
Nigdy nie będziecie szli i szły same! Ścieżką przez ten las również.
Pomaganie jest legalne, to przemoc jest przestępstwem.
