Gdy brakuje płótna – malują na drzwiach celi, w której są przetrzymywani. Gdy brak farb i kolorów, ich dzieła, tak jak kolejne dni, wypełniają odcienie szarości i czerni. Sztuka ratuje ich godność i pozwala im przeżyć.
Kilka dni temu w Dworze w Tomaszowicach została otwarta wystawa „Art Beyond Borders/Sztuka ponad granicami”. Wystawa jest zbiorem prac migrantów powstałych w czterech ośrodkach detencyjnych w Litwie. Wystawa prezentuje 52 prace malarskie, rysunkowe, fotograficzne oraz filmowe 15 artystów z Kongo, Iraku oraz Kuby. Wśród nich: Azhar Haitham Saeed, Carlos Cruz, Dlyar Mustafa Omar, Hasan Dawood, Hussain Mohammed, Jiguel Nsimbe, Johnny Mwembo, Joleet Saadon, Karrar Abbas Hasani Al-Khazraji, Karrar Español, Mustafa Guomar, Murale Ara, Nour Al Dren, Rojin Al Shamo, Yaiza Shani Baqi, których łączy wspólne doświadczenie przejścia przez białoruski las oraz wielomiesięczne doświadczenie detencji.
Organizatorami wystawy są Akademia Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie, Fundacja WOLNO NAM, oraz Dwór w Tomaszowicach. Kuratorką wystawy jest Monika Wanyura-Kurosad. Wystawa objęta jest patronatem Jego Magnificencji Rektora Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie, profesora Andrzeja Bednarczyka.
Wśród zaproszonych na wernisaż gości znaleźli się mi. in. Konsul Generalny Ukrainy, pani Konsul Słowacji, i wiele innych znamienitych przedstawicieli środowisk kulturalnych Krakowa. Na wernisaż przybyli także niedawno uwolnieni z ośrodków strzeżonych w Polsce: Mohammed AlZirjawi, Nazar Abdulkareem Erkaebawe, Abdullah Al-Waeli.
Proces twórczy w obozach został zainicjowany przez Ewę Wołkanowską-Kołodziej, aktywistów z Sienos Grupė, oraz grupę aktywistek z Polski wspierających ludzi w ośrodkach i dostarczających im materiały plastyczne: podobrazia, farby akrylowe, pędzle.
Wystawę otworzył gospodarz Dworu w Tomaszowicach pan Ziyad Raoof, pełnomocnik Rządu Regionalnego Kurdystanu w Polsce, który przywołał słowa z Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka:
Art. 13. pkt. 1: Każdy człowiek ma prawo swobodnego poruszania się i wyboru miejsca zamieszkania w granicach każdego państwa.
Art. 13. pkt. 2: Każdy człowiek ma prawo opuścić jakikolwiek kraj, włączając w to swój własny, i powrócić do swego kraju.
Art. 14.: Każdy człowiek ma prawo ubiegać się i azyl i korzystać z niego w innym kraju w razie prześladowania.
Patrzę na obrazy przez pryzmat własnych emocji. Na początku obrazy autorstwa Jiguel Nsimbo – skulony mężczyzna w kajdanach przywodzi na myśl czarnoskórych niewolników z Afryki w czasach kolonializmu. Czuję tęsknotę za wolnością i miejscem, które się opuściło, oraz bliskimi, którzy pozostali w domu. Każdy z obrazów to wołanie o wolność zza krat. W notce biograficznej Karrar Español z Iraku znajduję słowa: „Jeśli chcesz zabić człowieka, nie zabijaj jego ciała. Zabij jego wolność” – swoisty manifest wolności. Nie brakuje niezwykle poruszających zdjęć dokumentujących obozowe życie, boleśnie obrazujących beznadzieję zamknięcia, niewoli i sytuacji, w jakiej znalazły się kobiety i mężczyźni będący w kryzysie migracji.










